poniedziałek, 14 listopada 2011

Anus Magulo ‘Chain Erection’


full-lenght, Redrum666
2011
Jakie to zaskoczenie potrafi dopaść nic nie świadomego człowieka hehe. To, że GoreGrind to wiedziałem, to, że z Polski też wiedziałem, ale że to tak wymiata bym się nie spodziewał. Ekipa pochodzi z naszej ukochanej stolicy Warszawy, która teraz dzięki zgniłkom z Anus Magulo będzie jeszcze bardziej ociekać fekaliami, a w rynsztokach robactwo wraz ze szcurami urośnie do rozmairów plagi. Groźnie, co? Muzycznie trio (a obecnie już kwartet) które jest odpowiedzialne za to zniszczenie pokonuje i eksploruje dobrze znane rejony Grindu jakimi raczyły nas do tej pory takie nazwy jak choćby Dead Infection, Meatknife czy choćby odbijający się tu echem Haemorrhage. Ciężko mówic tutaj o orginalności, bo jak wiadomo z głośników wylewa się młócka z przytupem oraz masa niezłych interek powodujących, że już po kilku wałkach słychać że panowie i pani znają się na rzeczy. Kompozycje (jak to dumnie brzmi, nieprawdaż? hehe) oferowane przez bandę grindowców są w miarę zróżnicowane, bo oprócz wspomnianych wyżej skocznych i blastujących partii, możemy też usłyszeć kilkusekundowe petardy jak choć ‘Gangbang Dog (love story)’ ale też i kawałki ponad dwuminutowe jak dla przykładu ‘Sraczka’, która to na samym końcu krążka została zmiksowana i podana w wersji elektronicznej (podony zabieg zrobili swego czasu moi faworyci z Holocausto Canibal). Aranże gitar oscylują gdzieś w okolicach punkowych a cięższych Death Metalowych riffów, o perkusji mowa już była, ale dla przypomnienia - blasty i średnie tempa czyli miłośnicy gotyckich smutków powinni omijać to wydawnictwo, gdyż nikt tutaj do lamentów nie nakłania (no chyba, że pod uwagę wziąść tytuł ‘Your Mother Cheated On Pregnancy Test’), a wokale to od krzyków po totalne świniaki. Czy potrzeba większej rekomendacji? Nie sądzę. Aha, no tak, na albumie który jest w sumie wznowieniem demosa ‘Octopussy’ zawierającym też i nowe utwory, pojawiły się trzy całkiem sprawnie zagrane covery znanych i lubianych ekip Dead Infection, Squash Bowels i Lock Up. To chyba by było na tyle, a ja z czystym sumieniem kieruję Was do wydawcy na zakupy.
5/6