Full-length, Daemon Worship Prod.
2010
2010
Ze Szwecji dociera kolejny religijny akt, tym razem solowy projekt Perditor’a znanego z Orcivus i tym samym podobnego podejścia do Black Metalu. Arfsynd wydaje się proponować bardziej maniakalne podejście do tematu, więcej tutaj chłodu, opętańczo wisielczych średnich temp, aranżacji wobec których nie jestem w stanie pozostac obojętny. Brzmieniowo jest również bardzo dobrze, zresztą do tego przyzwyczaiła nas już religijna odmiana tej muzyki, pozostawiając za sobą prymitywe, surowe brzmienie tym którzy w dużej mierze tylko bluźnią i plują w twarz judeo-chrześcijańskim wartościom. Tak więc garażowej estetyki tu nie uświadczymy, co jak wspomniałem w żaden sposób nie zakłóca wartości i przesłania wartości zawartości ‘Arfsynd’. Aranżacje nie wychodzą poza schemat grania poniżej 5-ciu minut na utwór, dając w ten sposób całkowicie zmierzyć się z potencjałem projektu. Pomimo mrocznej melodyki niektórych części albumu, osobiście mam wrażenie zetknięcia się z opętanym mesjaszem Ciemnej Strony głoszącym Słowo i Wolę Diabła. Album w swej upiorności i prawdziwości wręcz otacza stęchlizną podziemii, zakazanych paktyk i wszechobecnego Okultyzmu. I niech każdy z was mówi co chce, dla mnie to kolejny z wielu bardzo udanych albumów, który nie dość że przemyca prawidłowe wartości to dodatkowo nie robi tego kosztem muzyki, która tutaj najzwyczajniej broni się sama, ale z drugiej strony nie byłaby tym samym bez otoczki religijnej. Wracając do muzyki samej w sobie, owszem Arfsynd potrafi przyśpieszyć i nawet w tych ‘terenach’ czuje się bardzo dobrze nie gubiąc klimatu potęgi opętania kultem Diabła. Perditor umie wspaniale też manipulować głosem od czystych fraz po black metalowe dźwięki, które odstają od typowych, są bardziej szorstkie ale też i wyraziste (kto zna szwedzki ten nawet zrozumie teksty), nadal jednak krążąc wokół Black Metalowej estetyki. Oczekujecie czegoś naprawdę mocnego, nie spierdolonego dzisiejszym mainstreamem i wpływem wytwórni oraz mody? Arfsynd da wam to wszystko na najwyższym poziomie! Chwała 666!
6/6